w

Z siostrą pod prysznicem

Każdego roku lato jest bardziej upalne od poprzedniego i w związku z tym, że w studni na naszej działce mogłoby zabraknąć wody, nasi rodzice kazali mnie i mojej siostrze wykąpać się razem, chociaż mamy 18 i 19 lat. To absurd, ale nie chcieli ustąpić. Poszedłem do łazienki w kąpielówkach i odkręciłem wodę. Czekałem, aż zimna zleci, gdy zjawiła się moja siostra. Miała czarne, skąpe bikini. Odwróciłem wzrok – była prawie naga, to było takie dziwne. Zastanawiałem się, dlaczego zamyka drzwi na klucz, ale nic nie powiedziałem.

Odwróciła się, żeby powiesić ręcznik na wieszaku, i mogłem zerknąć na jej tyłek. Dół od kostiumu obciskał jej pośladki, podkreślając ich krągłość. Większość jej pupy była na widoku. Skłamałbym, gdybym powiedział, że nigdy nie zwróciłem uwagi na moją siostrę. Czasem, gdy zakładała krótkie spódniczki albo obcisłe bluzki, przechodziło mi przez głowę, że jest obłędnie seksowna, ale zaraz sobie przypominałem, że jesteśmy spokrewnieni. Wiem, że to dziwne, ale ostatecznie to przecież też dziewczyna. Fakt, że razem dorastaliśmy, nie czyni jej mniej atrakcyjną.

Obróciła się znów przodem do mnie, wypinając swój pokaźny biust. Nagle zdałem sobie sprawę, jak mała jest nasza łazienka. Zacząłem się denerwować. Prawie nie było czym oddychać. Zdecydowanie naruszaliśmy nawzajem swoja przestrzeń intymną. Wszedłem pod prysznic, żeby trochę od tego uciec, ale ona zaraz do mnie dołączyła i zrobiło się jeszcze gorzej. Zasunęła zasłonę i niemal się dotykaliśmy, nasze oddechy się mieszały.

Chciałem się odwrócić, ale strumień wody z prysznica uderzył mnie w twarz. Próbowałem więc przynajmniej się jej nie przyglądać, gdy woda spływała po jej ciele. Nie trwało to długo, zaraz mój wzrok zaczął uciekać w stronę jej krągłości, które pocierała i masowała, żeby zwilżyć całe ciało. Zorientowałem się, że mi staje, to było takie dziwne. Usiłowałem przyspieszyć proces mycia, im szybciej to się skończy, tym lepiej. Niestety, lśniące ciało mojej siostry stało między mną a moim mydłem.

– Uhm, możesz podać mi żel? – zapytałem. Odwróciła głowę i przez chwilę nie mogła widzieć, na co patrzę. Zagapiłem się na jej ociekające wodą piersi. Kropelki wody spływały po jej dekolcie i widziałem, że sutki usiłują się przebić przez cienki materiał kostiumu. Obróciła się całkiem i schyliła po butelkę żelu. Wypięła tyłek tak szybko, że nie miałem czasu zareagować. Jej cudny tyłeczek wbił się w moje krocze, a mój penis znalazł się między jej pośladkami. Wydawała się nie zwracać na to uwagi, ale ja zamarłem. Wzięła mydło, odwróciła się i podała mi je, uśmiechając się jak gdyby nigdy nic.

Ale nasze kostiumy były cieniutkie, bardzo dokładnie czułem jej tyłek na moim kutasie i wiem, że ona też to czuła. Ale wydawała się zupełnie wychillowana. Pośpiesznie nałożyłem żel na ręce i zacząłem wcierać pianę w skórę, a moja starsza siostra się temu przyglądała.

Przysunęła się, nasze ciała dzieliły dosłownie milimetry. Czułem bijące od niej ciepło. Wyciągnęła rękę i sięgnęła po stojący za moimi plecami szampon. Jej oczy były dokładnie na wysokości moich, więc odwróciłem głowę. Nachyliła się jeszcze odrobinę w moją stronę i jej piersi oparły się o moją klatkę, czułem dotyk jej skóry, bo bikini zakrywało tylko drobny fragment. Ocierały się o mnie tylko na sekundę, zaraz potem chwyciła butelkę i odsunęła się. Były ciepłe i miękkie, mój penis zrobił się twardy jak skała, a ja czerwony jak burak.

– Jesteś uroczy – powiedziała, odsuwając się tylko odrobinę, wciąż dzieliły nas milimetry. – To słodkie, że zachowujesz się tak niewinnie. Zupełnie jakbym wcale nie widziała, co tam się dzieje.

Zwróciłem biodra w inną stronę. Nachyliła się i pocałowała mnie w policzek. Ale to był dość długi buziak, jak na takiego, którego dajesz swojemu bratu w zamkniętej łazience.

Chwyciła mój podbródek i obróciła moją twarz do siebie. Spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy, zanim zorientowałem się, że znów mnie całuje, tym razem w usta. To chyba coś złego, mój penis jest zdezorientowany, nie powinienem tak reagować na siostrę, ale jej usta są cudowne i nie chcę, żeby przerywała.

Pocałunek był długi, ale delikatny, i gdy się odsunęła, chwyciłem jej głowę i przyciągnąłem znowu do siebie, chciałem jeszcze jej posmakować, tym razem głębiej. Otworzyliśmy usta i pozwoliliśmy naszym językom się dotknąć. Jej usta były gorące, mokre i niesamowicie podniecające. W końcu rozluźniłem się i puściłem ją. Westchnęła głęboko, widać było, że ją to rozgrzało.

Chwyciła moje ręce i wylała na nie żel do kąpieli, przez cały czas pożądliwie patrząc mi w oczy. Odstawiła butelkę i pokierowała moje dłonie w stronę jej obojczyków, przycisnęła je do swojej miękkiej skóry. Nie mogłem dłużej wytrzymać i przejąłem inicjatywę, zacząłem gładzić jej ciepłe, kobiece ciało, zjechałem wzdłuż jej ramion w dół, ku dużym, sterczącym piersiom. Zwolniłem, czekając na przyzwolenie.

Sięgnęła rękami za plecy i góra jej kostiumu opadła, a mi opadła szczęka, gdy zobaczyłem jej idealne piersi. Duże, jędrne, sterczące, gładka skóra i małe, różowe sutki. Zacząłem rozprowadzać po nich pianę, głaskać, ściskać, a ona cicho pojękiwała. Upewniłem się, że każdy milimetr jej piersi jest dokładnie umyty, zwłaszcza sutki, które uważnie wymasowałem kciukiem i palcem wskazującym, co sprawiało, że moja siostra jęczała głośniej i musiała się przytrzymać moich ramion.

Zjechałem rękami niżej, przesuwając je po jej opalonym brzuchu, zanim zacząłem pokrywać pachnącą piana jej uda. Wsadziła palce wskazujące pod gumkę majtek, więc zabrałem dłonie, żeby mogła zsunąć ostatni skrawek materiału, który jeszcze miała na sobie. Spojrzałem na jej ogoloną cipeczkę skrytą pomiędzy nogami. Nie mogłem uwierzyć, że to się naprawdę dzieje. “Powinniśmy przestać”, pomyślałem, po czym nachyliłem się, żeby ją pocałować.

“Powinniśmy przestać”, myślałem, gdy nasze języki wiły się wokół siebie, a ona przyciskała swoje nagie ciało do mojego, przekazując mi gorąco jej skóry i ocierając się gołą cipką o mojego nabrzmiałego penisa.

– Chcę poczuć cię w środku. Natychmiast. Chcę cię w środku – wyszeptała. Jej twarz o centymetr od mojej, jej ręka na moim kutasie. Ja też tego chcę. Chwytam ją za pośladki i przyciągam do siebie, przyciskam główkę penisa do jej szparki, woda spływa po naszych ciałach, jeszcze nigdy w życiu nie byłem tak twardy.

– Nie możemy tego zrobić – szepczę zaczepnie, pocierając członkiem o jej zlane sokami wargi sromowe, słuchając jej pojękiwań.

– Wiem – odpowiada, po czym opuszcza lekko biodra i wciska sobie mojego penisa w cipkę.

– Musimy natychmiast przestać – szepczę do niej, ale mój ton jest ironiczny. Wchodzę w nią głębiej, w ciasną cipkę mojej siostry.

– Oh, tak, tak, właśnie tu! Tak! – jęczy, gdy mój kutas penetruje ją głęboko.

Jest taka ciasna, co za cudowne uczucie. To chyba coś złego, gdy wargi sromowe twojej siostry obejmują ciasno twojego chuja, a mięśnie jej cipki ściskają go na całej długości. Przytrzymuję jej biodra, żeby powoli się wysunąć, jej cipka ocieka sokami, co ułatwia mi uwolnienie się z uścisku waginy.

Gdy jestem prawie całkiem na zewnątrz, wbijam się znowu, a ona wydaje uroczy pisk. Trzyma mnie za ramiona, nasze czoła opierają się o siebie, a ja powoli posuwam ją w strumieniach ciepłej wody.

Znów zaczęliśmy się całować, wciskaliśmy sobie języki głęboko w gardło. Pospiesznie przygryzaliśmy sobie nawzajem wargi. Zacząłem posuwać ją nieco szybciej, a rękami sięgnąłem do jej cycuszków. Wciąż były pokryte żelem do kąpieli i moje dłonie ślizgały się po nich z łatwością.

Kiedy zacząłem szczypać jej sutki i pocierać je koniuszkami palców, moja siostra jęknęła głośniej, a jej cipka zacisnęła się wokół mojego penisa jak imadło. Działo się tak za każdym razem, gdy je podszczypywałem, więc w ten sposób pośrednio sprawiałem przyjemność samemu sobie. Zacząłem tracić zmysły, nie mogłem już dłużej się powstrzymywać i zacząłem rżnąć gładkie, lśniące, miękkie ciało mojej siostry szybciej, z całej siły, bez zahamowań.

W odpowiedzi na moje szybsze ruchy zaczęła głośniej jęczeć, mój kutas wypełniał ją znowu i znowu, zmieniłem ustawienia prysznica, żeby gwałtowniejszy strumień wody zagłuszył jej jęki i ukrył je przed naszą rodziną. Na moment wyciągnąłem penisa całkiem, żeby obrócić ją i móc zerżnąć od tyłu. Miałem doskonały widok na jej pupę, gdy mój nabrzmiały kutas wsuwał się tam i z powrotem do jej mokrej (zdecydowanie nie od wody – to zupełnie inne uczucie) szparki. Oboje stoimy, trzymam ją za biodra, mój członek wchodzi w nią bardzo głęboko i jej głośny jęk wypełnia łazienkę za każdym razem, gdy jej cipka pochłania całą długość mojego penisa.

Wiedziałem, że nie wytrzymam już długo, więc gdy zaczęła wyginać plecy w łuk, a jej ciało zaczęło drżeć, przytrzymałem ją blisko siebie, żeby jak najlepiej ją zaspokoić. Mój penis cały pulsował, gdy wciskałem go raz po raz do jej zaciskającej się dziurki.

– Skończ we mne! Skończ we mnie! – przez szum wody słyszałem, jak jęczy. Wiedziałem, że się zabezpiecza, bo kiedyś, myszkując w jej pokoju, znalazłem pigułki. A co mi tam, to już i tak nie może być bardziej porąbane, a w jej cipce jest fantastycznie. Zacząłem posuwać ją bez opamiętania, bez ustanku, wiedząc, że nie muszę się dłużej powstrzymywać, nie muszę przestawać. Rozkoszowałem się ostatnimi chwilami w tej mokrej szparce ze świadomością, że za chwilę wypełnię ją spermą.

Jej jęki przeszły w krzyk, posuwałem ją najmocniej jak umiałem, mój kutas pulsował rytmicznie, zanim wcisnąłem go najgłębiej jak się tylko dało i spuściłem się do samego końca. Jej orgazm ścisnął mojego członka i wciągnął jeszcze głębiej, jakby chciała wycisnąć ze mnie ostatnie kropelki. Jęczała bez przerwy.

Przez dobre dwadzieścia sekund wpompowywałem spermę w jej gorącą dziurkę, po czym się z niej wysunąłem. Odwróciła się do mnie i zaczęliśmy się całować i głaskać nawzajem, zanim oboje ochłonęliśmy po tym niesamowitym orgaźmie.

Wycieraliśmy się, gdy usłyszałem głos naszej matki.

– Ej, wy dwoje, natychmiast na dół!

Zacząłem panikować, pomyślałem, że na pewno usłyszała jęki. Zeszliśmy na dół, matka była wyraźnie rozzłoszczona.

Mieliście się kąpać razem, żeby oszczędzać wodę. To był najdłuższy prysznic, jaki kiedykolwiek widziałam. Następnym razem macie się streszczać – powiedziała, a ja odetchnąłem z ulgą. Gdy poszła sobie, wciąż rozgniewana, moja siostra objęła mnie ramieniem i namiętnie pocałowała.

– Masz się dziś u mnie zameldować, zrozumiano? – rzuciła, zanim poszła do swojego pokoju, zostawiając mnie z kolejną erekcją.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

GIPHY App Key not set. Please check settings

    Co myślisz?