Historia wydarzyła się kilka lat temu, na pierwszym stopniu studiów. Ja, moja dziewczyna, mój przyjaciel i jego partnerka zdecydowaliśmy się zrobić mały wypad weekendowy w góry. Znajomi chcieli postawić na jeden pokój, bo w ten sposób można było nieco zaoszczędzić. Kasia, moja dziewczyna, nie była początkowo fanką tego pomysłu. Powtarzała, że ceni sobie prywatność, jednak byliśmy w martwym punkcie. Wreszcie jej powiedziałem wtedy, aby będąc tam myślała sobie, że ich tu nie ma. Ku zaskoczeniu, Kasia się zgodziła.
Wyjechaliśmy w czwartek po zajęciach, bo w piątek mieliśmy wolne. Pierwszej nocy, gdy zmęczeni po całym dniu podróży i zwiedzania wpadliśmy do pokoju, moja dziewczyna od razu poszła się umyć. My z kolei oglądaliśmy jakiś głupi talent show na TVN-ie. Gdy Kasia wyszła z łazienki, miała na głowie ręcznik, a poza nim… nic więcej!
Dobra, wiem, jesteśmy na studiach, nie jedną osobę widziało się nago w dziwnych miejscach; no ale nie spodziewałem się tego kompletnie po mojej dziewczynie. To naprawdę nie pasowało do niej! Wszyscy gapiliśmy się na nią zszokowani, a ona, jak gdyby nic, zdjęła ręcznik i zaczęła suszyć włosy.
Gdy skończyła, ubrała parę delikatnych majtek i wskoczyła do łóżka. Teraz oglądaliśmy telewizję w czwórką, każda para ze swojego łóżka. Minęło kilka minut, a ja wyczułem jej rękę na moich bokserkach. Włożyła w nie swoją rękę i bawiła się moim szybko twardniejącym penisem. Nie wiedziałem co o tym myśleć. Zastanawiało mnie też to, jak to się skończy. Nie mam problemu z nagością przed innymi; było mi bardzo dobrze z jej ręką w mojej bieliźnie. Ale Kasia nigdy taka nie była, dla niej nagość, do dziś, była tematem tabu.
Gdy poczuła, że jestem już naprawdę twardy, zeszła w dół i włożyła mojego penisa do swojej buzi. Szybko w niej zniknął, a ja spojrzałem z niedowierzaniem na parę przyjaciół siedzących na łóżku naprzeciwko. Ich twarze były mocno zszokowane. Nie spodziewali się, że będą mogli oglądać, jak Kasia – naprawdę niezła laska, którą na dodatek kocham – będzie lizać mi kutasa i niemal połykać go w całości. A to wszystko kompletnie na widoku, bez zasłaniania się. Szybko skupiłem się na mojej dziewczynie i na tym, co ona robi. Wziąłem w dłonie jej spore, nagie piersi, a potem delikatnie masowałem jej tyłek. Mój penis wciąż uderzał o ścianki jej gardła; lubiła wkładać go głęboko.
Po paru chwilach zdecydowałem, że teraz czas zająć się nią. Wstałem, zdjąłem najpierw swoje bokserki, później jej majtki i zacząłem całować jej cipkę. W międzyczasie dostrzegłem, że nasi przyjaciele, zachęceni widokiem, również zabrali się za siebie. Pomyślałem sobie, że dobrze, że nie będą tylko oglądać. Jasne, to byłoby całkiem podniecające, ale dobrze, że im też się zrobiła ochota na seks.
Gdy uznałem, że Kasia jest gotowa na to, bym w nią wszedł, obróciłem ją na pieska. Pomogła mi swoją dłonią dobrze włożyć kutasa, a później zacząłem szybko uderzać o jej pośladki moimi biodrami. Nasz seks był dziki i niekontrolowany, na pościeli, z zapalonymi światłami i bez zastanawiania się nad tym, jak wyglądamy. Z kolei nasi współtowarzysze też uprawiali seks, ale byli cali zakryci kołdrą.
Zaliczyliśmy z dziewczyną wiele pozycji. Był klasyczny misjonarz, wchodziłem w nią mając jej nogi zawieszone na moich barkach, przez chwilę nawet mnie ujeżdżała. Potem wypięła się tyłeczkiem do mnie, a całe ciało oparła o łóżko. Wtedy właśnie spuściłem się w niej. Później zdjąłem prezerwatywę i wyrzuciłem ją. Słyszeliśmy, że z łóżka naprzeciwko również dobiegają odgłosy dobrej zabawy.
Ich ochrona zbudowana z kołdry zsunęła się do nóg, odsłaniając ich dobrze. Z moją dziewczyną mieliśmy dobry widok na penisa przyjaciela, który mocno penetrował dobrze ogoloną cipkę jego dziewczyny. Jej pokaźne cycki dynamicznie się ruszały wraz z każdym kolejnym pchnięciem. Mógłbym oglądać ich godzinami, ale nie chciałem, aby moja dziewczyna była zazdrosna; zwłaszcza po tym, jaki zrobiła pokaz. Przytuliłem się do niej, a towarzyszyły nam jęki rozkoszy przyjaciół.
Wyprawa trwała jeszcze kilka dni. Moja dziewczyna przebierała się bez problemu przy wszystkich, ale nie uprawialiśmy już seksu przy innych. Szkoda, że ta historia nie sprawiła, że nie polubiła mocniej właśnie takich doznań. Przyjaciele chyba już nigdy nie widzieli jej nagiej. W ogóle, dla nich to było raczej niezręczne, a nie podniecające! Cóż, dla mnie to był najlepszy seks w życiu. Na jeden wieczór moja laska zamieniła się w jakąś aktorkę porno i odwaliła naprawdę gorący i dziki pokaz na wszystkich oczach.
GIPHY App Key not set. Please check settings